sobota, 21 maja 2011

wełna, filc i pewne czasopismo

W ostatnim poście pokazywałam wam piękną,tęczową wełnę Kauni. Dziś prezentuję już kawałek szalika/chusty, zwanego baktusem. Na szczęście sposób wykonania jest bardzo prosty, aczkolwiek wydaje mi się, że ten szal będzie daleki od ideału. Tak czy owak, cokolwiek by to nie było, kolory wełny z pewnością zrekompensują całość. Kauni jest absolutnie cudowna!!!
Chciałabym też wspomnieć o nowości na rynku "prasowym" dla miłośniczek rękodzieła. Baardzo nie mogłam się doczekać na pierwszy egzemplarz i ostatecznie mam teraz dwa numery Jeden gazety Mollie Makes. Jest to czasopismo napakowane świetnymi pomysłami i pięknymi zdjęciami, szablonami, kalendarzem wydarzeń "craftowych" (na tetenie UK). Od razu zamówiłam z wielką radością prenumeratę i zabrałam się za wykonanie pierwszego "projektu" (w sumie to projekciku) wykorzystując gratis dodany do gazety. Zajęło mi to prawie trzy dni (nie siedziałam przy tym całymi dniami, tyle czasu dały mi dzieci, że przeciągnęło się do 72 godzin:)). Mogę napisać:tadam oto moje pierwsze i ostatnie etui na Iphone'a.


Tak tak "markowy" guzik wykorzystałam celowo, w końcu IPhone to produkt Apple prawda?:)

W związku z tym, że jeden egzemplarz Mollie Makes leży samotnie, postanowiłam dodać kilka fantów i zorganizować CANDY! o którym mam nadzieję napisać jutro:) Zapraszam!

2 komentarze: